wojna
Bitwa pod Koronowem (10 października 1410 r.) Krzyżaków z I RP

Dwukrotnie ją przerywano - aby jak nakazywał obyczaj rycerski za zgodą stron, trochę odpocząć, wymienić konie i pozbierać rannych. Po wszystkim wziętych do niewoli rycerzy - gości król zaprosił na wystawną ucztę, aby przekonać ich, że Polacy nie są barbarzyńcami, jak to przedstawiała nas propaganda krzyżacka. Potem … obdarował ich i wypuścił do domów. Per saldo takie postępowanie ogromnie się opłaciło, bo rozeszła się po Europie wieść o srogich w boju, acz szlachetnych Polakach i nie traktowano już tak lekko krzyżackich bajęd - przez co znacząco mniej gości służyło odtąd czarnym krzyżom.
Kerakles/Twitter
https://twitter.com/dwolosiuk/status/1655876856338427905
Kerakles/Twitter
https://twitter.com/dwolosiuk/status/1655876856338427905