natura
Czy życie na Ziemi mogło powstać samorzutnie?
F.Crick (zdobywca nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA), L.Orgel (autor m.in. publikacji naukowej "The Origins of Life"), G.Marx (kierownik katedry fizyki atomowej Uniwersytetu w Budapeszcie, D.Hoyle (wybitny astronom, Uniwersytet Cambridge) .... uważają, że było to praktycznie niemożliwe. Hoyle zadawał pytanie "Jakim cudem samo przypadkowe połączenie się substancji chemicznych w owej pierwotnej zawiesinie organicznej miałoby wyprodukować 2 tysiące enzymów niezbędnych do życia? To absurd!". Szanse takie były wyliczane na 1:10 do 40 tys. potęgi, czyli "mniej więcej takie, jak szansa wyrzucenia 50 tysięcy razy pod rząd szóstki zwykłą kostką do gry". Astrofizyk Trinh Xuan Thuan określił szanse przypadkowego powstania wszechświata "jako szansę, że łucznik trafi strzałą kwadrat o boku 1 cm z odległości 15 mld lat świetlnych". Astrofizycy, bracia Bogdanowowie, w 1991 roku określili to prawdopodobieństwo jak 1:10 do potęgi tysięcznej ".... co wyklucza, by materia mogła się przypadkowo zorganizować w tak skomplikowane i wyrafinowane struktury".
Źródło: Łysiak W., "Stulecie kłamców", str.20-21
Zdjęcie: Porównanie kwasu rybonukleinowego (RNA) i kwasu deoksyrybonukleinowego (DNA).
Źródło: Łysiak W., "Stulecie kłamców", str.20-21
Zdjęcie: Porównanie kwasu rybonukleinowego (RNA) i kwasu deoksyrybonukleinowego (DNA).