militaria
Czy podczas II wojny Alianci mieli odpowiedź na niemieckie samoloty odrzutowe?

Tak, Brytyjczycy mięli dwa udane myśliwce z napędem odrzutowym Gloster Meteor i nieco później De Havilland Vampire. De Havilland Vampire pierwszy lot testowy miał 20 września 1943. Produkcja wersji MK I rozpoczęła się jednak dopiero w kwietniu 1945, a gotowość bojową eskadry osiągnęła po wojnie w 1946 roku. Samolot stał się z Glosterem Meteor podstawowym samolotem RAF, ostatnie samoloty tego typu w wersji szkolnej zostały wycofane w 1966 roku. W innych państwach jeszcze długo latały np. Rodezji zostały wycofane dopiero w 1979 roku. Dla porównania ostatnie w służbie Messerschmitty Me 262 Schwalbe zostały wycofane z Czechosłowacji w 1957 roku.
Szybciej do walki został włączony myśliwiec Gloster Meteor, który pojawił się na froncie szybciej (sierpień 1944) niż niemiecki Messerschmitt Me 262 Schwalbe. Już 7 lutego 1941 roku Gloster otrzymał zamówienie na dwanaście maszyn prototypowych. Pierwsze Meteory trafiły na front do 616 eskadry RAF już w kwietniu 1944 roku. Gotowość bojową ogłoszono 27 lipca 1944 roku. Kończąca się wojna i upadek Niemiec sprawiły, że Meteory nie miały okazji powalczyć z niemieckimi maszynami. Brytyjczycy zaliczyli jedynie trochę zniszczeń samolotów na ziemi.
W ramach wymiany Amerykanie otrzymali Meteora już 18 lutego 1944 roku, do Wielkiej Brytanii wysłali natomiast swój pierwszy myśliwiec odrzutowy Bell P-59 Airacomet, który podobno nie należał do samolotów udanych i został wycofany już w 1950 roku.
Brak pośpiechu we wprowadzaniu do linii myśliwców odrzutowych sprawia wrażenie, że Alianci nie dostrzegali w odrzutowych Messerschmittach Me 262 Schwalbe jakiegoś większego zagrożenia. Piloci latający na standardowych samolotach mięli nawet sposób na ich zestrzelenie czyhając na nie podczas startu i lądowaniu kiedy były bezbronne. Przewaga technologiczna Aliantów nad Niemcami była wręcz gigantyczna i w praktycznie każdym rodzaju uzbrojenia Niemcy wyraźnie odstawali. Do tego Niemcy popełniali kolosalne błędy, zamiast produkować całkiem udane (uznawany za najlepszy czołg średni) czołgi Pantera, które mogli produkować w dużych ilościach, produkowali pracochłonne i bardzo kłopotliwe w użytkowaniu i nie całkiem udane przereklamowane Tygrysy.
Źródła: własna kwerenda, wikipedia
Szybciej do walki został włączony myśliwiec Gloster Meteor, który pojawił się na froncie szybciej (sierpień 1944) niż niemiecki Messerschmitt Me 262 Schwalbe. Już 7 lutego 1941 roku Gloster otrzymał zamówienie na dwanaście maszyn prototypowych. Pierwsze Meteory trafiły na front do 616 eskadry RAF już w kwietniu 1944 roku. Gotowość bojową ogłoszono 27 lipca 1944 roku. Kończąca się wojna i upadek Niemiec sprawiły, że Meteory nie miały okazji powalczyć z niemieckimi maszynami. Brytyjczycy zaliczyli jedynie trochę zniszczeń samolotów na ziemi.
W ramach wymiany Amerykanie otrzymali Meteora już 18 lutego 1944 roku, do Wielkiej Brytanii wysłali natomiast swój pierwszy myśliwiec odrzutowy Bell P-59 Airacomet, który podobno nie należał do samolotów udanych i został wycofany już w 1950 roku.
Brak pośpiechu we wprowadzaniu do linii myśliwców odrzutowych sprawia wrażenie, że Alianci nie dostrzegali w odrzutowych Messerschmittach Me 262 Schwalbe jakiegoś większego zagrożenia. Piloci latający na standardowych samolotach mięli nawet sposób na ich zestrzelenie czyhając na nie podczas startu i lądowaniu kiedy były bezbronne. Przewaga technologiczna Aliantów nad Niemcami była wręcz gigantyczna i w praktycznie każdym rodzaju uzbrojenia Niemcy wyraźnie odstawali. Do tego Niemcy popełniali kolosalne błędy, zamiast produkować całkiem udane (uznawany za najlepszy czołg średni) czołgi Pantera, które mogli produkować w dużych ilościach, produkowali pracochłonne i bardzo kłopotliwe w użytkowaniu i nie całkiem udane przereklamowane Tygrysy.
Źródła: własna kwerenda, wikipedia