psychologia
Jak w prosty sposób obronić się przed słownym atakiem?

W bardzo prosty sposób można obronić się przed słownym atakiem stosując prosty trik znany w psychologii jako whataboutyzm. Jeśli dana osoba zaatakuje nas słownie powinniśmy odpowiedzieć kontrpytaniem, najlepiej zadając niewygodne pytanie. Na przykład na atak w stylu "Ale ty jesteś głupi", odpowiadając: "A, czy czasami nie ty dostałeś pałę ze sprawdzianu?". Najbardziej zaawansowani w tego typu retoryce są oczywiście politycy. Mistrzostwem jest odpowiedzieć na atak kontrpytaniem, które niewiele ma wspólnego z treścią pytania rozpoczynającego słowny pojedynek. Najlepiej, aby temat, który proponujemy w kontrpytaniu był przez nas opanowany w szczegółach, aby istniała możliwość dalszego punktowania przeciwnika np. "Ale ty jesteś głupi", "Tak, to zadam ci proste pytanie, powiedz mi, ile to jest ...... ?" - i tu musimy mieć pewność, że przeciwnik wyłoży się na naszych wyliczeniach. Należy pamiętać, że jest to broń obosieczna i równie łatwo można sparować cios, jak i potem polec. Druga ważna kwestia to opanowanie - staraj się panować nad emocjami, ściszyć głos i nie dać się ponieść emocjom. Łatwo powiedzieć. :)