technika
Jaki surowiec zastąpi ropę naftową?
Jeśli naukowcy nie wymyślą nic innego to ropę naftową zastąpi lit, który używany jest w akumulatorach i bateriach litowo-jonowy. Choć zasoby litu w skorupie ziemskiej szacuje się na zaledwie 0.006 procenta, to jednak jest go na tyle dużo i jest bardzo łatwo dostępny, że przy uwzględnieniu recyklingu, aby zaspokoić szybki rozwój e-motoryzacji bez problemu starczy go do 2100 roku. Na jeden duży akumulator potrzeba minimum 20 kg tego surowca w przeciętnej baterii w smartfonie ok. 3 gramów. Lit jest bardzo reaktywny i szybko wchodzi w reakcję z wodą czy powietrzem, dlatego nie występuje w czystej formie. Lit można uzyskiwać ze słonych jezior, rud i z wody morskiej. Należy do najlżejszych metali. W przemyśle np. akumulatorowym wykorzystywany jest w formie przetworzonej w postaci węglanu litu i krzemionki litowej.
Lit jest idealnym metalem do magazynowania energii, jego jon (nośnik dodatniego ładunku elektrycznego) jest bardzo mały, akumulatory jonowe tracą miesięcznie zaledwie do 10 proc. zmagazynowanej energii (proces samorozładowania), bez większych strat można je ładować nawet do 10 tys. razy. Bateria samochodu Tesla Model S traci jedynie 5% swojej pojemności po pokonaniu ponad 80 tys. kilometrów (50 000 mil), a niektóre baterie 8% po pokonaniu 100 tysięcy mil (prawie 161 tysięcy kilometrów!). Na jednym ładowaniu niektóre modele Tesli mogą przejechać ok. 572 km (rekord wynosi 885,62 km).
Samochody elektryczne są wielką przyszłością całej motoryzacji, jednym z wielu plusów e-pojazdów będzie nie tylko zdecydowanie czystsze powietrze, ale również koniec szastania pieniędzmi przez państwa, które żyją ze sprzedaży ropy, tak się składa, że niektóre z nich sponsorują islamski terroryzm. W przypadku litu największe jego zasoby znajdują się krajach demokratycznych np. w Ameryce Południowej (Chile, Argentyna, Boliwia) i Północnej (USA).
Lit jest idealnym metalem do magazynowania energii, jego jon (nośnik dodatniego ładunku elektrycznego) jest bardzo mały, akumulatory jonowe tracą miesięcznie zaledwie do 10 proc. zmagazynowanej energii (proces samorozładowania), bez większych strat można je ładować nawet do 10 tys. razy. Bateria samochodu Tesla Model S traci jedynie 5% swojej pojemności po pokonaniu ponad 80 tys. kilometrów (50 000 mil), a niektóre baterie 8% po pokonaniu 100 tysięcy mil (prawie 161 tysięcy kilometrów!). Na jednym ładowaniu niektóre modele Tesli mogą przejechać ok. 572 km (rekord wynosi 885,62 km).
Samochody elektryczne są wielką przyszłością całej motoryzacji, jednym z wielu plusów e-pojazdów będzie nie tylko zdecydowanie czystsze powietrze, ale również koniec szastania pieniędzmi przez państwa, które żyją ze sprzedaży ropy, tak się składa, że niektóre z nich sponsorują islamski terroryzm. W przypadku litu największe jego zasoby znajdują się krajach demokratycznych np. w Ameryce Południowej (Chile, Argentyna, Boliwia) i Północnej (USA).