psychologia
Czy czekolada poprawia nastrój?
Niestety nie :) Wprawdzie czekolada posiada trzy substancje, które mają jakiś wpływ na pracę mózgu, ale jest ich za mało, aby miały wpływ na nasze samopoczucie. Te trzy składniki to: kofeina, teobromina i fenetylamina. Z tego dwa pierwsze działają głównie pobudzająco, natomiast fenetylamina - uspokaja, poprawia nastrój, wspomaga uczenie. Niestety, w czekoladzie jest jej co kot napłakał, więcej jest jej nawet w salami. Już dużo większego "szczęśliwego" kopa da nam filiżanka małej czarnej :) Polecam.
A co do czekolady, dlaczego więc po jej zjedzeniu czujemy się szczęśliwsi? To bardzo proste, mózg uwielbia słodkie (cokolwiek byle z cukrem :) i każda słodkość działa jak nagroda. Z wdzięczności mózg produkuje dopaminę, hormon szczęścia. Niestety jak wykazują badania ten niezwykle przyjemny efekt uboczny trwa.... zaledwie trzy minuty. Żenująco mało. Nie muszę dodawać, że potem smutek może nas dopaść ze zdwojoną siłą. Tak więc mała czarna wygrywa.
Photo (c) sxc.hu
Ireneusz Piotrzkowicz
A co do czekolady, dlaczego więc po jej zjedzeniu czujemy się szczęśliwsi? To bardzo proste, mózg uwielbia słodkie (cokolwiek byle z cukrem :) i każda słodkość działa jak nagroda. Z wdzięczności mózg produkuje dopaminę, hormon szczęścia. Niestety jak wykazują badania ten niezwykle przyjemny efekt uboczny trwa.... zaledwie trzy minuty. Żenująco mało. Nie muszę dodawać, że potem smutek może nas dopaść ze zdwojoną siłą. Tak więc mała czarna wygrywa.
Photo (c) sxc.hu
Ireneusz Piotrzkowicz