logo

historia
Kto wprowadził niewolnictwo w Rosji?

Kto wprowadził niewolnictwo w Rosji?
Do 1649 roku większość mieszkańców księstwa moskiewskiego cieszyła się względną wolnością. Chłopi nie byli przywiązani do ziemi i mogli zmieniać miejsce zamieszkania, mogli mieć swoją ziemię, mogli również brać śluby bez zgody pana. Wieli chłopów najmowało się do pracy, ale pozostawali ludźmi wolnymi. Po wprowadzeniu tzw. ułożenia soborowego coraz częściej zaczęto im zabraniać opuszczania ziem pana. Zaczęto ziemię chłopów uważać za własność ruskiej szlachty, jednak nie można było łatwo pozbawić chłopa jego ziemi, chłop również cały czas mógł pisać skargi do władcy.
Reformy przyszły dopiero w czasach Piotra Wielkiego, który potrzebował chłopów do zmodernizowania państwa.
Cara uważał się za właściciela tzw. chłopskich dusz, którymi dysponował wedle uznania przekazując ich wg. własnego uznania. Zgoda chłopa nie była wymagana, często rozdzielano nawet całe rodziny. Z chłopów niewolników zrobiła jednak dopiero córka Piotra - Elżbieta, która w 1741 roku pozbawiła chłopów jakiekolwiek własności, nie mogli oni również bez specjalnej zgody właściciela opuszczać miejsca zamieszkania. Za zgodą właściciela brali nawet ślub czy wstępowali do zakonów. Taką politykę kontynuowała Katarzyna Wielka, która w 1763 roku zakazała chłopom nawet narzekać na swój los w postaci zakazu wysyłania skarg. Pańszczyzna była już wtedy tak uciążliwa dla niektórych, że swoje małe gospodarstwa chłopi mogli uprawiać tylko nocą. Podatki były tak wysokie, że chłopi często, aby przeżyć musieli żebrać. Właścicielowi opłacało się wysłać chłopa do manufaktur lub do armii (na 25-letnią służbę, z której mało kto wracał), bo państwo za to płaciło. Aby zwiększyć liczbę chłopów właściciele ochoczo wymuszali śluby. Choć chłop miał swoją wartość, to jednak nie rzadko był bity, czasami na śmierć. Nie miało większego znaczenia, czy bito ciężarną kobietę czy mężczyznę, każdy kto podpadł lub wg. nadzorców mało wydajnie pracował był bity. Aby chłopi nie mogli podczas pracy odpoczywać zakładano im kolczaste obroże, które im uniemożliwiały im siadanie czy leżenie. Bydło i konie były drogie, tak więc do orania zaprzęgano tańsze chłopstwo, w tym również kobiety.
Nie bez powodu w Rosji dochodziło do chłopskich buntów. Jednym z największych było powstanie Pugaczowa w latach 1773-1775, które zostało wyjątkowo krwawo stłumione. Wśród buntowników ok. 40 proc. stanowili Kozacy, 30 proc. – chłopi pańszczyźniani, a resztę koczownicze plemiona imperium. Sam Pugaczow uznał Katarzynę za uzurpatorkę, a siebie ogłosił cudownie ocalałym carem Piotrem III. Katarzyna musiał skłócić powstańców, zrównała starszyznę kozacką ze szlachtą, co ich skłóciło, obiecała ludom koczowniczym prawo swobodnego wypasu bydła oraz uznała islam za jedną z legalnych religii. Zastopowało do popularność armii Pugaczowa, a niedoszłego cara schwytano dzięki kozackiej zdradzie. Historię powstania Pugaczowa oprócz historii rewolucji francuskiej studiował Włodzimierz Lenin. Wiedza ta przydała mu się w latach 1918–1922 r. kiedy powstanie tambowskie zaczęło rozlewać się na kolejne guberni. Zdesperowani ograbieni ze zboża i bydła chłopi zaczęli mordować komisarzy, dopiero użycie 100 tys. armii Michaiła Tuchaczewskiego, gazów bojowych, lotnictwa i artylerii, zmusiło powstańców do kapitulacji. Zemsta Lenina była straszna, z jego rozkazu wymordować ćwierć miliona mieszkańców zbuntowanych wsi, a ponad pół miliona Rosjan zagłodził w obozach koncentracyjnych.

Ireneusz P.Piotrzkowicz na podstawie:
https://x.com/mar_luniewski/status/1820849422751686952
https://historia.rp.pl/historia-swiata/art38868031-ruski-bunt-nadzieja-czy-desperacja