wojna
Uzbrojenie jakim dysponowała Armia Krajowa pochodziło z czterech źródeł:

Uzbrojenie jakim dysponowała Armia Krajowa pochodziło z czterech źródeł: produkcji własnej, lotniczych zrzutów spadochronowych, zdobyta na Niemcach lub zakupiona od nich, albo od żołnierzy innych narodowości służących w jednostkach Waffen SS lub w wojskach państw będących w sojuszu z Niemcami oraz ze skrytek poczynionych przez polskie oddziały w trakcie kampanii wrześniowej.
Konspiracyjna produkcja broni odbywała się w trzech rodzajach zakładów. W fabrykach przejętych przez Niemców, w warsztatach przez nich kontrolowanych oraz we własnych podziemnych warsztatach rusznikarskich Armii Krajowej.
Do pierwszej kategorii należały przedwojenne fabryki broni przejęte i zarządzane przez Niemców, w których pozostał polski personel i "na boku" wytwarzał uzbrojenie dla Armii Krajowej. Mało, że wytwarzał, ale wykorzystując nieuwagę i niedostateczną kontrolę Niemców za ich plecami używał niemieckich blankietów, pieczątek, itp. i fingując korespondencję zamawiał w niemieckich zakładach narzędzia, podzespoły i materiały potrzebne w produkcji broni dla AK. W ten sposób Armię Krajową zaopatrywały trzy niemieckie odlewnie żelaza i metali półszlachetnych, 10 zakładów mechanicznych i chemicznych 19 warsztatów mechanicznych, trzy laboratoria, jedna huta, jedna walcownia, a ponadto pośrednio niemieckie fabryki: Junkersa w Dessau, zakłady optyczne Karl Zeiss w Jenie, Famo we Wrocławiu, Magdeburg Werke w Magdeburgu, Bruhn Werke w Brunświku i Stock w Berlinie.
(Źródło: Korboński Stefan, Polskie Państwo Podziemne, Filadelfia, Wydawnicwo "Promyk", 1983)
https://x.com/drRafalBrzeski/status/1814778377708187719
Konspiracyjna produkcja broni odbywała się w trzech rodzajach zakładów. W fabrykach przejętych przez Niemców, w warsztatach przez nich kontrolowanych oraz we własnych podziemnych warsztatach rusznikarskich Armii Krajowej.
Do pierwszej kategorii należały przedwojenne fabryki broni przejęte i zarządzane przez Niemców, w których pozostał polski personel i "na boku" wytwarzał uzbrojenie dla Armii Krajowej. Mało, że wytwarzał, ale wykorzystując nieuwagę i niedostateczną kontrolę Niemców za ich plecami używał niemieckich blankietów, pieczątek, itp. i fingując korespondencję zamawiał w niemieckich zakładach narzędzia, podzespoły i materiały potrzebne w produkcji broni dla AK. W ten sposób Armię Krajową zaopatrywały trzy niemieckie odlewnie żelaza i metali półszlachetnych, 10 zakładów mechanicznych i chemicznych 19 warsztatów mechanicznych, trzy laboratoria, jedna huta, jedna walcownia, a ponadto pośrednio niemieckie fabryki: Junkersa w Dessau, zakłady optyczne Karl Zeiss w Jenie, Famo we Wrocławiu, Magdeburg Werke w Magdeburgu, Bruhn Werke w Brunświku i Stock w Berlinie.
(Źródło: Korboński Stefan, Polskie Państwo Podziemne, Filadelfia, Wydawnicwo "Promyk", 1983)
https://x.com/drRafalBrzeski/status/1814778377708187719