technika, 1938
Poławiacze pereł na rzece Missisipi
Na głowie nurek ma przerobiony samochodowy zbiornik paliwa, do tego wąż ogrodowy. Podobno tego typu urządzenie pozwalało na zejście pod wodę na głębokość 70 stóp (ponad 21 metrów) i pozostawanie tam półtorej godziny. Perłowy biznes przestał się z czasem opłacać, gdy okazało się, że bardziej wartościowe dla miejscowych fabryczek są same muszle bez perłowej zawartości.